Wybór odpowiedniej ramy do roweru to jedno z cięższych zadań, z którym musisz się zmierzyć podczas zakupu wymarzonej maszyny. To właśnie od tej decyzji zależeć będzie to, jak będzie się prowadzić Twój nowy rower enduro oraz w jakiej dyscyplinie kolarstwa górskiego sprawdzi się najbardziej. Poniżej przyjrzymy się najciekawszym propozycjom ram rowerowych na rynku oraz pokażemy ich największe zalety. Jaka rama enduro i trail jest godna polecenia? Sprawdźcie!
Polygon XQUARONE i rewolucyjny R3ACT 2PLAY
XQUARONE EX9 to propozycja od producenta z egzotycznej wyspy Java – Polygon Bikes. Jest to firma z ponad 30-letnim doświadczeniem, która podbiła serca fanów kolarstwa grawitacyjnego. Ich flagowym produktem jest rama enduro XQUARONE EX9.
Jej sercem jest zawieszenie R3ACT 2PLAY, czyli innowacyjny tylny wahacz. Już sam jego kształt jest całkowicie nietypowy, ponieważ jest on delikatnie wygięty przez co swoim kształtem przypomina koci pazur. Pozwala to na wewnętrzne prowadzenie pancerzy przerzutki oraz hamulca. Dodatkowo został on przytwierdzony do ramy aż w pięciu miejscach. Praca każdej ramy enduro opiera się na głównym łożysku znajdującym się na samym jej dole i tu pojawia się innowacyjność marki Polygon. Producent zastąpił ten mechanizm specjalnym teleskopem, który podczas pracy całego zawieszenia zmienia swoją długość. Kolejnym elementem jest pływający wahacz – dobrze znany system odpowiadający za stabilne prowadzenie ramy.
Dlaczego więc konstruktorzy Polygona tak natrudzili się przy swoim produkcie. Ich celem było to, aby EX9 zachowywał się jak zwykła rama hardtail do enduro. Ich główną koncepcją było to, by rower full suspension zachowywał się jak rasowy sztywniak i nie marnował Twojej energii podczas pedałowania i podjazdów pod górę. Dzięki temu nawet 180mm tylnego zawieszenia pozwala na wydajną jazdę w każdych warunkach. Rower enduro czy trail? Jeśli wybierzesz EX9 to pytanie staje się nieaktualne!
Czy to rower dla Ciebie? Tak, jeżeli jeździsz w bike parkach, masz do dyspozycji wyciąg
i generalnie kierujesz się zasadą „więcej zjeżdżać niż podjeżdżać”. Sprawdzi się na zawodach downhillowych, na trasach Air-Line, jak i na lokalnych hopkach.
YETI SB150 oraz sprytny Switch Infinity
Chociaż prawdziwej Wielkiej Stopy nikt jeszcze nie widział, to z roku na rok w świecie rowerów, YETI staje się coraz bardziej popularny. Najlepszym tego przykładem jest SB150, czyli rama enduro 29 cali.
Co zatem wyróżnia ją na tle konkurencji? Przede wszystkim nietuzinkowy system Switch Infinity powstały w wyniku bezpośredniej współpracy z Fox’em. Dzięki niemu tylny trójkąt ramy nie jest zamocowany „na sztywno” w jednym łożyskowanym punkcie, tylko porusza się po dwóch równoległych kolumnach przypominających lagi przedniego amortyzatora. Są one też podobnie zbudowane – ich powierzchnia pokryta jest flagową powłoką Kashima, a łączący je mostek został zabezpieczony uszczelkami, które gwarantują bezproblemową obsługę.
Jak działa rama enduro z zawieszeniem Yeti? Podczas pedałowania Switch Infinity swobodnie przemieszcza się, minimalizując jednocześnie straty wynikające z dynamicznego pedałowania, a jazda na takim rowerze daje wrażenie zawieszenia o nieskończonym skoku.
Tym samym dzięki mniejszemu skokowi, odświeżonej geometrii, lżejszej konstrukcji
oraz charakterystycznemu napędowi 1×11 lub 1×12 mamy rower uniwersalny. Rowery mtb enduro powoli przejmują władze nad światem i nic w tym dziwnego – dysponując takim modelem możemy zjechać dosłownie wszędzie, a podjazdy stoją dla nas otworem. Podsumowując rowery enduro żywią się wszystkim – zjazdem trasą techniczną w lesie, skokami na trasach i podjazdem.
Tak więc, jeżeli poruszasz się trochę tu i trochę tam, i trochę wszędzie. Bywasz w bikeparkach, ale równie dobrze lubisz dać sobie w kość na podjazdach, czasami szarpniesz dzikiego singla, a jak najdzie Cię wena to skaczesz sobie hopki na trasach flow to znaczy, że rower enduro jest stworzony dla ciebie.
Evil Wreckoning i Delta System
Zło wcielone, czyli ogromny skok ramy i niemal całkowity „anti squat” czyli absolutny brak „pompowania”. Wreckoning to kolejna rama enduro full suspension pozwalająca na wydajne pedałowanie oraz genialne prowadzenie roweru podczas trudnych, technicznych zjazdów.
Wreckoing to propozycja zaprojektowana z myślą o nieco ostrzejszej jeździe więc jeśli bardziej przemawia do Ciebie koncepcja zjeżdżania niż podjeżdżania, to ta rama enduro została dla Ciebie stworzona! Nie oznacza to jednak, że Evil kiepsko radzi sobie z wjeżdżaniem pod górę. O nie! On po prostu wie, że jazda w dół sprawia więcej frajdy!
Wracając do tematu Wreckoning’a – to rasowa rama enduro 29″ z wyjątkowym układem zawieszenia zwanym Delta System. Wielowahaczowy zawias sprawia, że tylny amortyzator niezwykle płynnie pracuje, dając Ci pełną kontrolę nad torem jazdy roweru. W efekcie jazda pod górkę staje się dziecinnie łatwa a ty masz więcej energii na ulubione zjazdy. Jedynym minusem poza ceną może być „gęsta” konstrukcja, która jak już zgarnie jakiś kamień czy gałązkę to jej nie odda, a zmieli i wypluje. Taka dieta może doprowadzić do uszkodzenia zawieszenia choć zdarza się to rzadko.
Rama została również wyposażona w system wewnętrznego prowadzenia pancerzy oraz w zintegrowaną osłonę tylnego trójkąta, która chroni przed obijaniem się łańcucha o jej elementy i nieprzyjemnym stukaniem.
Konstrukcja ramy: rowery szlakowe mają kąt główki ok. 66°/67°.
Jeśli najbardziej lubisz spędzać czas aktywnie na torach rowerowych, pokonywać długie, wielokilometrowe wyprawy po dzikich górskich szlakach, a czasem, gdy nadarzy się okazja, nie odmówisz bardziej technicznego szlaku enduro to rower trailowy jest dla ciebie.
Transition Patrol Coil – sprężyna w najlepszym wydaniu
Patrol to rama enduro, która została stworzona z myślą o zapewnieniu rowerzyście jak największych dawek endorfiny. Jest to również maszyna uniwersalna posiadająca zbalansowaną geometrię. Umożliwia to Patrolowi zarówno dobre zjeżdżanie, jak i podjeżdżanie. Odpowiada za to system GiddyUp, który to zwiększa maksymalną trakcję tylnego koła, podczas technicznych podjazdów, jednocześnie usprawniając wybieranie drobnych wybojów.
Dlaczego rama enduro z damperem sprężynowym? Pomimo ogromnego postępu technologicznego, jaki został dokonany w zakresie powietrznych amortyzatorów, wielu nadal preferuje klasyczny układ sprężynowy. Oferuje on całkowicie progresywną pracę zawieszenia, a jego hardcorowy wygląd odwraca głowy innych zapaleńców, których spotkasz w trasie.
Na pochwałę zasługuje również wewnętrzny system prowadzenia linek, a także zintegrowany ochraniacz ramy oraz tylnego trójkąta. Tak więc, mimo że jest to konstrukcja dość stara to jej wykonanie w Transition jest bliskie perfekcji.
Poczuj swoje Mojo z Ibis bikes
Mojo V4 to rama enduro 27,5″, która to również ma przede wszystkim sprawiać swojemu właścicielowi przyjemność. Urban riding? Bike park? A może niedzielna wycieczka do lasu? Mojo poradzi sobie ze wszystkim.
Jest to niekonwencjonalna rama carbon enduro ważąca zaledwie 2,67kg. I to licząc z damperem Fox DPS! Zaprojektowana została z myślą o skoku zawieszenia wynoszącym 130mm z tyłu oraz 140mm z przodu oraz kołach 27,5 cala. Maksymalnie zmieścisz w niej opony o szerokości do 2,6 cala.
Za pracę amortyzatora tylnego odpowiada system DW-LINK opracowany przez legendę kolarstwa górskiego Dave Weagle. Zamiast klasycznych łożysk tylny wahacz został wyposażony w specjalne tuleje, które są lżejsze i sztywniejsze. Zwiększają również czas pomiędzy poszczególnymi interwałami serwisowymi ramy.
Ta rama enduro również posiada wewnętrzny system prowadzenia linek oraz zintegrowane ochraniacze ramy. Co więcej w jej środku możesz zamontować klasyczny koszyk na bidon.
Pivot Switchblade – uniwersalny niczym szwajcarski scyzoryk
Jeśli masz mało miejsca w swoim garażu, to pewnie zastanawiasz się, jaki rower enduro kupić? Odpowiedź jest jedna – uniwersalny! Taki też jest Switchblade, „czterozawias” ale z niezależnie poruszającym się tylnym trójkątem. Nadaje to rowerowi złożonemu na niej niepowtarzalną charakterystykę jazdy.
Switchblade doskonale nadaje jako jedyny rower górski enduro. Doskonale radzi sobie z pokonywaniem trudnego terenu oraz z podjazdami. Nawet w rękach niewprawionego rowerzysty zapewnia precyzyjną i niezwykle płynną jazdę.
Switchblade zachęca wręcz do górskiej turystyki. Ten rower enduro oferuje bardzo dobre wsparcie podczas pedałowania, nie tracąc przy tym czułości zawieszenia podczas zjazdów. Można go również niemal idealnie dopasować do swoich potrzeb. Rama Switchblade umożliwia zastosowanie kół 29 oraz 27,5 cala. Możliwe jest również zastosowanie układu hybrydowego z kołem 29 na przodzie oraz 650b z tyłu.
Antidotum na wszystko – Antidote Carbonjack
Antidote to polska marka produkująca jedne z najlepszych rowerów na świecie. Ich carbonowa rama enduro została stworzona z myślą o wyścigach i szybkiej jeździe. Wyróżnia ją czterozawiasowe zawieszenie z pływającym tylnym amortyzatorem. Obie części ramy połączone są ze sobą specjalnym wahaczem, który jeszcze bardziej zwiększa czułość całego układu.
Sami twórcy ramy opisują jej geometrię jako „złotą proporcję”. Zapewnia ona optymalny rozkład masy pomiędzy tylnym a przednim kołem. Obie jej części mają do siebie niezwykle zbliżoną długość, co maksymalizuje trakcję w każdych warunkach terenowych.
Carbonjack występuje zarówno w wariantach 29, jak i 27,5 cala. Rower złożony na tej ramie można zbudować zarówno pod enduro, jak i pod DH. Natomiast jeśli szukasz jeszcze większych wrażeń, to sprawdź inną propozycję Antidote – DarkMatter.